Panie mój, Godzien jestem tego i jeszcze gorszego. Panie mój, Jezu Chryste, Pasterzu dobry, któryś nam, grzesznym i niegodnym, udzielał miłosierdzia swego w różnych udręczeniach i mękach cielesnych, udziel mnie, owieczce swojej, łaski i siły, by żadna choroba ani lęk, ani ból nie odłączyły mnie od Ciebie. Panie, Boże mój, dziękuję Ci za te wszystkie bóle i proszę Cię, mój Panie, abyś stokrotnie je pomnożył, jeśli jest takie Twoje upodobanie. Tego najbardziej pragnę, abyś nie oszczędzał mnie w udręce bólem, ponieważ wypełnianie Twej woli będzie dla mnie największą pociechą. Amen.
(św. Franciszek)
Przyjdź, Panie Jezu, przyjdź w moje wnętrze, przyjdź do mnie, przyjdź cały, przyjdź nie ze względu na mnie, lecz ze względu na Ciebie, Najukochańszy Jezu. Choćbyś mi odjął łaskę modlitwy, pamięć na Ciebie i wzywanie Ciebie, ufam, żeś mnie nie opuścił, tylko skryłeś się. Wolałbym dziś umrzeć, aniżeli zapragnąć innego stanu duszy niż ten, który jest w woli Twojej. Amen.
(bł. Honorat)
Najukochańszy mój Zbawicielu! Chcę wierzyć mocno, że we wszystkim masz zamiary miłosierdzia swego. Czyń ze mną, co Ci się tylko podoba! Za wszystko chcę Ci być zawsze wdzięczna…
O Matko Najboleśniejsza! Naucz, o naucz i mnie tak cierpieć, jak Tyś cierpiała! Cierpieć z taka miłością i uległością, i pokorną wdzięcznością, która by mi dała moc wytrwać na krzyżu do końca i umrzeć na nim z miłości ku Boskiemu Synowi Twojemu i Tobie. Amen.
(m. Eliza)